Rynek suplementów wspomagających redukcję masy ciała niemalże co chwile proponuje coraz to nowe produkty. Czy rzeczywiście mogą spowodować, że schudniemy? 

Wśród najczęściej stosowanych preparatów wyróżnić można: środki hamujące apetyt, preparaty przyspieszające spalanie tłuszczu i wzmagające termogenezę. 

Najczęściej stosowane suplementy zawierają w swoim składzie: chrom, błonnik, l-karnitynę i ekstrakt z zielonej herbaty. Czy pomogą nam w odchudzaniu?
 

Należy zacząć od tego, że kupując suplement diety nie mamy pewności co do jego składu. Według badań naukowych nawet 60% preparatów o charakterze wspomagającym odchudzanie może mieć inny skład niż deklarowany na opakowaniu. Ponadto zdania naukowców co do działania powyższych substancji na redukcję masy ciała są mocno podzielone. Suplementy wspierające odchudzanie mogą wspierać redukcję masy ciała wspomagając ten proces, poprzez wpływ na odczuwanie głodu, wspomaganie procesów metabolicznych spalania tkanki tłuszczowej czy podnosząc temperaturę ciała przed treningiem. Nie zastąpią jednak diety z deficytem energetycznym i wysiłku. Mówiąc wprrost - jako dodatek mogą stanowić uzupełnienie (czy niezbędne? - raczej nie), jednak ich działanie samo w sobie bez zmian stylu życia i żywienia nie przyniesie efektu redukcji. 

O ile większość preparatów dostępnych w aptekach nawet jeśli nie wykazuje skuteczności, jest stosunkowo bezpieczna, o tyle należałoby zachować szczególną uwagę podczas zakupów Internetowych. Szczególnie mowa tutaj o preparatach pochodzących z niewiadomego źródła, obiecujących spektakularne efekty. Mogą one bowiem zawierać niebezpieczne dla zdrowia substancje pobudzające współczulny układ nerwowy, także powodować szereg skutków niepożądanych. Są to preparaty niebezpieczne szczególnie w przypadku przyjmowaniu innych leków, gdyż substancje zawarte szczególnie w słynnych „spalaczach” mogą zmienić kinetykę wchłaniania substancji leczniczych. Na „czarnym rynku” dochodzi nawet do dystrybucji "odchudzających" kapsułek z jajami tasiemca które mogą nieść za sobą tragiczne skutki po ich spożyciu. Pamiętajmy, by zachować zdrowy rozsądek i nie ryzykować przyjmowania alternatywnych, często niebezpiecznych kapsułek „spod lady” z zakazanymi w sprzedaży substancjami.

Nie ma jednoznacznych badań wskazujących na to, by jakikolwiek preparat dostępny na rynku dał efekt „odchudzający” bez uzyskania podstawy czyli deficytu energii.  Mogą jedynie wspierać proces redukcji uzyskany dietą i aktywnością ruchową, warto więc zawsze traktować je jako dodatek do diety i aktywności ruchowej. Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na skład i pochodzenie preparatów aby nie ryzykować utratą zdrowia.